Czwartek minął spokojnie, po pracy udaliśmy się na dworzec w Zaragozie. Jest to nie tylko dworzec kolejowy ,ale także autobusowy. Jednym z najbardziej innowacyjnych elementów jest dach, którego łuki są widoczne ze znacznej odległości. Są one przystosowane do łapania promieni słonecznych. Następnie rozdzieliliśmy się. Niektórzy z nas poszli z powrotem do hostelu, a reszta poszła dalej na poszukiwania innych ciekawych miejsc.
Jednym z nich był park ,,Parque de la Aljafería” który nie zachwycał oraz nie był tak duży jak ,,Parque Grande José Antonio Labordeta”, lecz posiadał on znacznie więcej rozrywek, typu siłownia pod gołym niebem, plac zabaw itp. Drogą wiodącą do pracy niektórych z nas można zauważyć interesujący budynek, a mianowicie ,,El colegio Joaquín Costa”. Szkoła Joaquín Costa została zaprojektowana w 1923 r. Przez architekta Miguela Ángela Navarro na prośbę Rady Miejskiej w Saragossie oraz w hołdzie Joaquínowi Costa . Została zainaugurowana w 1929 roku jako najlepsza i najnowocześniejsza szkoła w Hiszpanii. Niestety dzień zmierzał ku końcowi i musieliśmy udać się do domu. Na zasłużony odoczynek.
W piątek wszyscy już myśleli o weekendzie i o tym jak go spędzić. na szczęście przez następne dwa dni będzie obchodzona rocznica Pierwszego Oblężenia Zaragozy, które miało miejsce w dniach od 15 czerwca do 14 sierpnia roku 1808.
Był to okres konfliktu Cesarstwa Napoleona Bonaparte z Wielką Brytanią i Królestwem Portugalii o panowanie nad Półwyspem Iberyjskim. Zakończył się on zwycięstwem sił sprzymierzonych. Po pracy poszliśmy na most ,,Puente de Piedra”, lub po prostu ,,Kamienny Most”zbudowany nad tutejszą rzeką Ebro.
Jego budowa zakończyła się w roku 1440. Jednak powódź w roku 1643 zniszczyła go i musiał zostać odbudowany. Jego inną nazwą jest także ,,Most Lwów”, ponieważ na każdym końcu są ustawione po dwa lwy, które są symbolami miasta.
Paru praktykantów widziało ,,Basílica Menor Parroquia de Santa Engracia”. Krypta zostałą wybudowana mniej więcej w roku 609 w miejscu gdzie 300 lat wcześniej Św. Engratia została umęczona wraz z towarzyszami. W tym samym czasie, zaraz po wybudowaniu, krypta została przeznaczona do przechowywania reliktów Św. Engratii i wielu męczenników Zaragozy. W swoim istnieniu została kilkukrotnie zniszczona, lecz udało się ją odrestaurować.
Pod wieczór jeden z naszych kolegów miał urodziny. Wielką niespodzianką był dla niego przepyszny tort oraz śpiewane ,,Sto lat” przez wszystkich erazmusowiczów.
W sobotę przez większość dnia można było podziwiać piękne stroje XIX wiecznej piechoty m.in. Cesarstwa Francji oraz Królestwa Portugalii. Po południu na ,,Plaza del Pilar” została oddana salwa honorowa z muszkietów, huk był potężny, potęgowany przez pobliskie budynki. Był to tylko przedsmak tego co będzie się działo następnego dnia na około ,,Palacio de la Aljafería” czyli rekonstrukcji pierwszego oblężenia Zaragozy.